wtorek, 12 października 2010

Nowy kierunek

Ostatnie dni minęły mi na oswajaniu się z pracą z nowym narzędziem. Lutowanie wymaga cierpliwości i praktyki, ale mam nadzieję podążać w tym kierunku:-)

Za bramą ogrodu: karneol (rzeźbione różyczki), oksydowane i ręcznie polerowane srebro próby 925 i 930. Ażurowe bazy kształtowane i lutowane własnoręcznie.







Arbatoje: cytryn, oksydowane i przetarte srebro próby 925 i 930. Bazy kolczyków wykonane własnoręcznie.



15 komentarzy:

  1. Ja napiszę tak: jak najbardziej idź w tym kierunku, przepiękne i pomysłowe prace, a jeśli to dopiero początki to strach pomyśleć co będzie później;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne prace a lutowanie bomba

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, myślę, że to jak najbardziej dobry kierunek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna baza w pierwszych kolczykach - GRATULUJĘ! Czekam z niecierpliwością na następne wytworki z nowego kierunku ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. lutowane bazy świetnie wyglądają:)
    gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześlicznie wyszły! Pierwsza baza mi się bardziej podoba, chociaż w drugiej parze bardzo mi się podobają kamienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę Karolino, że jesteśmy do siebie bardzo podobne jeżeli chodzi o pomysły:) to już chyba kolejny raz wyprzedzasz mnie z wykonaniem - nu nu ;D

    Świetne prace, bardzo mi sie podobają, a już szczególnie bazy w Arbatoje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne prace.

    OdpowiedzUsuń
  9. Karolino świetne są te kolce za bramą ogrodu... sama nie wiem co mi się bardziej podoba nazwa czy kolczyki :>

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniale !!! rewelacyjne początki , idzie Ci świetnie, zdecydowanie to dobry kierunek , czekam na więcej ;-))))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewelina, Milko, Harapati, EW, Lilnut, Ggagatko, Dorotko, Anonimowy :-), Agnes, Dew Drops, Karolinko, Kasiu dziękuję Wam bardzo. Takie pozytywne komentarze zagrzewają do walki (z palnikiem) :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajne kolczyki! te z różyczkami mi się podobają bardzo, tylko ja widziałabym tam coś fioletowego albo zielonego ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. KosimkArt, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś:-) Faktycznie, z fioletowym lub zielonym kamyczkiem kolczyki byłyby bardziej ogrodowe;-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli poświęcisz kilka chwil na wyrażenie swojej opinii. Dziękuję za każdy komentarz:-)