Ciepło-zimno I: karneol, granat, oksydowane srebro próby 925 i 930 (w tym ręcznie wykonany łańcuszek)
Ciepło-zimno II: akwamaryn, kryształ górski, onyks, oksydowane srebro próby 925 i 930 (w tym ręcznie wykonany łańcuszek)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne - szczególnie "ciepło" :)
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie kamyczków oraz dwóch par kolczyków o przeciwnej tonacji kolorystycznej:)
OdpowiedzUsuńStawiam na ciepło :-)
OdpowiedzUsuńW twoim wydaniu to ja się zdecydować nie umiem :p Raz bym chciała ubrać wersję "ciepłą", a raz "zimną" :)
OdpowiedzUsuńCudowne te pierwsze kolczyki... już jesienne ale z nutką lata;)
OdpowiedzUsuńświetne obie pary !!! pierwsza wesoła a druga elegancka - zawsze znalazłaby się okazja żeby je założyć !!!
OdpowiedzUsuńSliczne obie pary:)
OdpowiedzUsuńTrudno by mi się było zdecydować, obie pary eleganckie, harmonijne i takie "w sam raz":-) Śliczne obie są!
OdpowiedzUsuńGeneralnie to wolę lato, ale kolczyki "zimowe" mnie urzekły - choć i letnie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy na moim blogu, jeśli masz ochotę :)
karneol i granat super! a ta kolorystyka do koloru jesiennych liści mi pasuje...
OdpowiedzUsuńZ opóźnieniem, ale dziękuję dziewczyny Wam wszystkim za komentarze.
OdpowiedzUsuńAgnes, Boniusia, rzeczywiście wersja letnia równie dobrze może zostać uznana za jesienną:-)
Shenny, dziękuję za zaproszenie. Jeszcze nic nie napisałam, ale cały czas pamiętam.
EW, Nami, Lunamin, Ashi, Pinki, Alaya (już chciałam pisać Raven:-)), KaJa bardzo mi miło, że zaglądacie:-)