niedziela, 20 czerwca 2010

Koronkowa biżuteria chainmaille:-)

Technika splatania ogniwek, którą tak polubiłam, pierwotnie służyła do wykonywania kolczug. Wierzę jednak, że drzemie w niej duży potencjał i tworzona przy jej pomocy biżuteria nie musi być ani ciężka ani "zbrojna". Domykając kolejne ogniwka w każdym staram się zamknąć również kobiecość. Czy mi się udaje?

Oto kilka ostatnich prac: moja wizja "koronkowej" biżuterii:-) Po kolei: szafir, onyks, rubin, jadeit, kryształ górski. Wszystkie prace w srebrze próby 925 i 930.













3 komentarze:

  1. Z całą pewnością Ci się udaje, prace w chain są naprawdę piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Margo, Sol, dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli poświęcisz kilka chwil na wyrażenie swojej opinii. Dziękuję za każdy komentarz:-)