A teraz kolejne prace, w których wykorzystałam własnoręcznie wykonane miedziane kołnierzyki.
Dla wielbicielek złotej polskiej jesieni (kolczyki wykonane we współpracy ze sklepem Pasart):
A więc jesień: srebro próby 925 i 930, miedź, unakit. Oksydowane i przetarte. Długość całkowita (wraz z ozdobnymi sztyftami): ok. 3,8 cm.
Zawieszka wykonana we współpracy ze sklepem Pasart:
Z dwóch stron: srebro próby 925 i 930, miedź, koral filipiński. Praca oksydowana i przetarta. Długość całkowita: ok. 3,6 cm.
Wspomnienie lata:
Kiwi i malina: srebro próby 925 i 930, miedź, koral robaczywka, jadeit. Długość całkowita (wraz z krawatką): ok. 4,2 cm.
Zawieszka kiwi-malina podoba mi się chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńAle pozostałe prace są niezwykle ciekawe!
A bardzo świetne te kołnierzyki!
OdpowiedzUsuńkolczyki i pierwsza zawieszka śliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na czapeczki. Piękne :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co wybrać, więc wybieram wszystko :D
OdpowiedzUsuńLabas, co prawda nie jest mi dane nosić tak urokliwą biżuterię, ale może poszerzę choć swą wiedzę o kamieniach. Dla wsparcia poczytności odwdzięczam się linkiem :)
OdpowiedzUsuńśliczności:)
OdpowiedzUsuńRocktechniko, dzięki:-)
OdpowiedzUsuńKasiu, a bardzo się cieszę, że Ci się podobaja;-)
Kasiu, miło mi, że Ci się spodobały.
Harapati, dziękuję:-)
BUBA, dziękuję:-)
Asiu, Twój wybór poprawił mi humor;D
Michał, ačiū!:-)
W małym domku, witaj na moim blogu. Dziękuję Ci za odwiedziny:-)
Przepiękne kolce!
OdpowiedzUsuń<3 Magnifique :)
OdpowiedzUsuń